Forum Pamiętniki z Duwert High School Strona Główna

 Yyy. Przybłęda z grodziskiego dworca.

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Ave.
Gość






PostWysłany: Czw 21:49, 31 Sty 2008    Temat postu: Yyy. Przybłęda z grodziskiego dworca.

A.
1. Pół roku temu obchodziłam dwunaste urodziny, będąc celem strzelania kulkami z pistoletu. Prawda, że cudownie?
2. Jestem pewna, że chcę dołączyć, ale wy możecie nie być zadowoleni z mojego zgłoszenie, bo kiedyś nawaliłam.
Co do meritum sprawy, już od jakiegoś miesiąca poszukuję jakiejś normalnej, szkolnej i domowej serii, posiadającej coś takiego jak tradycję i wspaniałych pisarzy. Więc pomyślałam o was i zaczęłam się zastanawiać. Więc jestem.

B.
1. Imiona; Aleit Faith.
2. Nazwisko; Honey.
3. Wiek; Druga klasa, więc gdzieś chyba koło siedemnastu, nie?
4. Wizerunek; Myślę, że do pracy będzie chętna Anne Hathaway.

C.

I. Gdybyś wtedy nie odeszła, wszystko byłoby inaczej. To twoja wina, mamo.

Rzucasz małym kamykiem, który ze świstem przecina powietrze i ląduje, gdzieś na dnie jeziora. Chcesz wyzwolić swoją całą złość i nienawiść do świata. To wszystko jest takie zagmatwane, cholernie trudne do zrozumienia. Ty wiesz chociaż jedno, inni nie wiedzą nic. Twoim kluczem do innego świata są marzenia, które chowasz w najciemniejszym skrawku duszy. Pragnienia szczęśliwego domu, uśmiechu mamy, uścisku babci, a nawet paplaniny siostry. W tym swoim świecie nie chcesz ojca, bo wiesz, że znowu mógłby zacząć cię ranić. Tak, jak robi to przez cały czas twojego istnienia. Matka, to całkiem inna bajka. Ona trwa w twej pamięci nieustannie, góruje tam jako człowiek idealny. Ją pamiętasz tak bardzo wyraziście, jakby nadal była obok ciebie, tyle, że po drugiej stronie lustra. Jesteś do niej tak bardzo podobna, wyglądasz prawie jak jej sobowtór. Potrząsasz głową, próbując pozbyć się niechcianych wspomnień. Nie chcesz płakać, wydaje ci się to takie nie na miejscu. Wśród szczęśliwych rodzin, śmiejących się dzieci, biegających psów - nie wypada uronić ani jednej słonej kropelki. Tamujesz łzy i rozglądasz się, a twój wzrok zatrzymuje się na biegających wokół dzieciach. Bije od nich taka swawolna radość, takie nie okrzesane szczęście. To tak, jakby dorosły człowiek wygrał dużą sumę pieniędzy w lotka. Wtedy chce się podskakiwać z radości, uśmiechać codziennie, a od osoby bije taki nieokreślony blask.

Myślisz, że nie masz tego wszystkiego, co mają inne nastolatki. Przyzwoitego domu, obiadów gotowanych przez rodzicieli, babci, która wmuszałaby w ciebie jedzenie - nie posiadasz tego wszystkiego, co nazywa się ogniskiem rodzinnym. Nawet i szkoły ci brakuje, odkąd przestałaś do niej chodzić. Od tego czasu, gdy przeprowadziłaś się do Wrocławia.

Nie wiesz też, do kogo zwrócić się o jakąkolwiek pomoc. Nie znasz tu ludzi, nie chcesz ich poznać. Zawsze stajesz się agresywna, gdy ktoś pyta o twoje osobiste sprawy. To ty wolisz wszystkich wypytywać, dowiadywać się o ich sytuacji. Bo wyobrażasz sobie wtedy, że to ty jesteś na ich miejscu. Taka promienna.

Zastanawiasz się, dlaczego akurat teraz wzięło ci się na rozmyślania, analizowania wspomnień. Zawsze myślałaś, że to przychodzi wtedy, kiedy dziewczyna staje się kobietą, kiedy psychicznie dojrzewa, do takiego poziomu emocjonalnego. Uważasz, że świat za szybko kazał ci o tym myśleć, że nie jesteś jeszcze w stanie. Nie przyjmujesz do siebie myśli, że już dorosłaś.

Po teraz wiesz, o co chodzi w życiu, po mimo tego, że nie doznałaś tego nigdy. Tu chodzi o miłość - to ona jest najważniejsza. Pytasz się w duchu, dlaczego nie możesz nikogo pokochać, dlaczego nikomu nie możesz się zwierzyć i zaufać.

Po chwili znasz już odpowiedź, nasuwa Ci się sama na usta. Wiesz, że to przez ciężar przeszłości nie możesz się pozbierać, zacząć żyć na nowo. Od początku być sobą i zaistnieć, tak jak kiedyś. Twoim pragnieniem jest bycia taką samą istotą, jak kiedyś. Tylko jest jeden problem, do którego rozwiązania jeszcze nie doszłaś, a ja nie mogę ci wskazać właściwej drogi. Sama do tego dojdziesz, kiedy będziesz gotowa. Mianowicie, ten problem dotyczy braku ciepłej matczynej ręki, która zawsze pomagała ci trafić na właściwą drogę, gdy gubiłaś szlak.

'Ja wiem, mamo, że ty nadal mnie kochasz. Tylko nie chcesz mnie widzieć, ze względu na ojca, prawda?'

Podnosisz wzrok ku błękitnemu niebu, w oczekiwaniu na potwierdzenie twoich słów. Zgodę, wysłaną z nieba, kierowaną przez Boga. Nie dostrzegasz jej, chociaż tam, gdzieś jest. Musiałabyś się tylko bardziej przyjrzeć, dogłębniej szukać oznak. Jednak ty tego nie chcesz widzieć, bo wiesz, że gdybyś wiedziała o tym, to jak najszybciej zaczęłabyś jej poszukiwania. Chciałabyś odzyskać utracone dzieciństwo. Pamiętasz te lazurowe oczy, które patrzyły na ciebie z miłością i wiesz, że tylko to was różni. Kolor tęczówek. Wiesz, że przez niego teraz cierpisz. Przez własnego ojca i jego miłość do alkoholu. Przez stracone, hazardowe pieniądze - zawsze przegrywał, gdy grał w tych obskurnych pomieszczeniach. To przez niego jesteś teraz tym, kim jesteś - nikim.

'Chciałabym cofnąć czas i zmienić życia bieg. Ale, niestety, nie uda mi się.'

Wiele razy zastanawiałaś się, jakby to było, gdyby ona jednak została. Czy rozmawiałabyś z nią normalnie, czy wypłakiwałabyś się w jej rękaw, podczas, gdy on oglądałby telewizję? A może raczej zajadalibyśmy się wszyscy popcornem, śmiejąc się w głos, oglądając filmy komediowe? Wszystko wtedy byłoby łatwiejsze, nawet twoje porażki nie wychodziły by tak rażąco. A tak, bez niej, wszystko jest dla ciebie szara i nie ciekawe - ogólnie - mało przyjemne. Bo co interesującego może być w życiu szesnastolatki, która zamieszkuję jakąś starą, pijacką melinę, podczas, gdy inni mieszkańcy Wrocławia uśmiechają się w swoich przyjemnych, dużych domach? Właśnie, nic. I ty to wiesz, ale mimo wszystkiego, nic nie chcesz zmieniać. Bo po prostu, nie masz na to siły.


Możecie też coś znaleźć tutaj - szklana-bajka.blog.onet. pl lub papierowa-ksiezniczka.blog.onet. pl

D.
11968492
Powrót do góry
Holly
Potwór na wolności!



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Hollciaków

PostWysłany: Czw 22:01, 31 Sty 2008    Temat postu:

witaj, córko marnotrawna XD
ja na tak. ale jak odejdziesz, skopie Ci rzopsko x]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ave.
Gość






PostWysłany: Czw 22:12, 31 Sty 2008    Temat postu:

Wiesz, Hollć.
Zawsze myślałam, że córka marnotrawna, to twój przydomek ^^
Powrót do góry
Holly
Potwór na wolności!



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolina Hollciaków

PostWysłany: Czw 22:26, 31 Sty 2008    Temat postu:

nee. ja jestem leniwą dupą x]
a ostatnio chamską idiotką XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ave.
Gość






PostWysłany: Czw 22:30, 31 Sty 2008    Temat postu:

A, no chyba, że tak ^^
Ale dobra - może nie będę off-topu robić, co? Very Happy
Powrót do góry
Adolescente
pika pika...?



Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: No. 666

PostWysłany: Pią 0:07, 01 Lut 2008    Temat postu:

Ja na tak ^^


Skad wiedzialam, ze druga klasa =='? xDDD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
belladone.
miss independent.



Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekiełka ^^

PostWysłany: Pią 9:37, 01 Lut 2008    Temat postu:

Przywykłaś? Smile

Ja też na tak. A miała zapisać się tylko do jednej serii xD ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 12:58, 01 Lut 2008    Temat postu:

Miałam... Ale nie łatwo wytrzymać ^^
Powrót do góry
Kaś
sweet dreams.



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:45, 01 Lut 2008    Temat postu:

skądś to znam ^^
Na tak. Nie próbuj odejsć Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zu
the cheshire cat



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1025
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland.

PostWysłany: Pią 15:45, 01 Lut 2008    Temat postu:

Też na tak xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veuś
Pani na przejętym zamku



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wioski zabitej deskami

PostWysłany: Pią 18:16, 01 Lut 2008    Temat postu:

Ja równie na tak, więc przyjęta, loguj się czy co tam chcesz Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ave.




Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nieba, które nazywane jest piekłem.

PostWysłany: Sob 10:18, 02 Lut 2008    Temat postu:

Już odzyskałam hasło i konto, zarazem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asterisque




Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: groupies city.

PostWysłany: Sob 10:58, 02 Lut 2008    Temat postu:

ok to blokuje temat i przenoszę do kosza. ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Pamiętniki z Duwert High School Strona Główna -> Stare zgłoszenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin