Autor |
Wiadomość |
Chezy (Raine) |
Wysłany: Nie 13:17, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Aha... dzięki... może się bać nie będę xD |
|
|
Dzwoneczek |
Wysłany: Pią 19:10, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Przebijanie uszu nie boli. Przynajmniej pistoletem. Ja oczywiście panikuję, jak siedzę na fotelu i czekam na sam zabieg, ale samo przekłucie to taki tam pikuś |
|
|
Chezy (Raine) |
Wysłany: Pią 13:57, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Eh... mi ciocia powiedziała, że mnie zabierze do takiej jednej gdzie przebicie uszu nie boli... znając życie ten 'kto' to jakiś plastik |
|
|
Asterisque |
Wysłany: Pią 13:54, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A tam trza być odważnym.
<powiedziała ta co się boi baby z GruDŻ>
|
|
|
Balbin |
Wysłany: Czw 21:00, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
igły... ból... nieeeee ja sie nawet uszy boje przebić... |
|
|
Veuś |
Wysłany: Czw 20:37, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Do wszystkiego człowiek się przyzwyczaja. Ja nawet przwyczaiłam się do ciągłego bólu głowy. |
|
|
Dzwoneczek |
Wysłany: Czw 20:29, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Podejrzewam, że nawet, gdyby mi tak często wbijali igłę w łapę, to bym się nie przyzwyczaiła |
|
|
Veuś |
Wysłany: Czw 20:24, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ja do igieł rpzyzwyczajona. Jak mi średnio co półroku kłują pobierając krew i tak od lat kilku. |
|
|
Dzwoneczek |
Wysłany: Czw 19:05, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ja się strasznie boję igieł.... O matko. Nawet jak weterynarz szykuje iglę dla mojego psa, to mi już słabo. A jak mi kosmetyczka pokazała igłę, którą mi przebijała pępek, to myslałam, że zemdleję |
|
|
Aś |
Wysłany: Czw 18:48, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
hm... bo jak na nie patrzę, to kojarzą mi się z tym, że ktoś się tnie... albo z tym, że bardzo łatwo można coś komuś zrobić używając noża...
i ogólnie to niebezpieczne przedmioty.
xD |
|
|
Asterisque |
Wysłany: Czw 18:41, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
No właśnie, więc pewnie odkrajanie łba karpiowi to też nie miły dźwięk dla ucha
Hio czemu boisz się noży? xD |
|
|
Aś |
Wysłany: Czw 17:57, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
nie lubię dźwięku krojenia.
ostatnio stwierdziłam, że boję się noży xD |
|
|
Asterisque |
Wysłany: Czw 17:43, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Hio nie słyszałaś? W sumie brzmi normalnie jakby ktoś coś kroił po prostu.
Ale to i tak boli |
|
|
Aś |
Wysłany: Czw 17:22, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
hm... nigdy nie słyszałam takiego dźwięku (odkrajania łba)...
ale musi być okropny. |
|
|
Asterisque |
Wysłany: Czw 16:44, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A ja do dziś nie znoszę odgłosu jak babcia na wigilie, odkraja rybie łeb. (to słychać nawet przez zamknięte dzrwi). Matko jedyna...
To chyba ją boli |
|
|
Chezy (Raine) |
Wysłany: Czw 12:44, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ja się ich nie boję... ale jak byłam mała to pierwszy widok ryby to jak była obierana ble... |
|
|
Margot |
Wysłany: Pią 23:24, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ja też nie lubię ryb... ^^ Generalnie dlatego, ze się ich boję. Nie pytajcie dlaczego. Sama nie wiem xD |
|
|
Czekolada |
Wysłany: Pią 23:02, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
a ja kocham ryby xD |
|
|
Kaś |
Wysłany: Pią 20:37, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
to też, ale on sie na mnei patrzy ! Jak byłąm amłą etż jadłam, teraz mi sie dowidziało, bo sie patrzy xD Stara dupa, a takie teksty |
|
|
Asterisque |
Wysłany: Pią 20:01, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ajjj ja karpia też nie jem. Nigdy nie jadłam. Jak byłam mała to z litości. A teraz? Nie smakuje mi xD Za dużo ości ma |
|
|