Madziakowi.
Idź do strony 1, 2 Następny

Madziak.

Thomas Jefferson, lat 18.
Dość miły, nierozgarnięty chłopak pochodzący z średnio zamożnej rodziny. Sportowiec. Jego życiową ambicją jest uprawianie futbolu. Raczej spokojny, ale jak nadepniesz mu na odcisk może być źle. Może dlatego sporo ludzi się go boi.

Miłość
Amelia Gallagher

Przyjaźń
Connor Gallagher.

Ariela McKenzie. Lat 17.

Trochę złośliwa, bywa wręcz gburowata i chamska, ale tylko dla ludzi, którzy zaszli jej za skórę. Tajemnicza. Nigdy tak naprawdę przed nikim się nie otworzy. Bardzo inteligentna. Dość popularna osoba, głownie ze swoich wrzasków.

Przyjaźń
Amelia Gallagher

Adolescente

Może nie jestem odpowiednią osobą, by się o to pytać, bo elyyta mnie nie tyczy, ale szkolna elita jest w miarę zarysowana i czy aby kolejna szkolna gwiazdka nie powinna być z kimś omówiona...?
Zresztą martwi mnie fakt, że niedługo pół szkoły będzie w elicie... x /

Zu

Tak, lepiej, gdyby była jakąś wannabe albo w ogóle 'normalna' Very Happy

Kaś

Koniec z jebaną kurwa elitą!
O to stwierdzenie ci chodziło Ade? ^^'

Czy to jest szkołą dla snobów i elity? Czy dla kurde ludzi?
Nie wyrażam zgody na kolejną postać typu "Ale jestem zajebisty/a, wszyscy mnie znają i uwielbiają."
Przykro mi widocznie w tej serii działa zasada kto pierwszy ten lepszy.
Ja osobiście jestem przerażona i zdegustowana ilością "zajebistych" postaci, które mają wszystko. Ogólnie, w całej serii, czyli to również bohaterów pobocznych.
Zupełnie inny był zamysł tej serii. Pokazujemy prawdziwe życie?
Gówno prawda. To nie jest szkoła dla bogatych idiotów, bo gdyby tak było to płaciliby niezłe czesne! Są też ludzie normalni....
Grr....zirytowałam się.
Jeszcze jedna osoba wyskoczy mi z postacią "doskonałą" bez uzgodnienia tego ze MNĄ I ZU I ADE (bez pominięcia ŻADNEJ z nich) to wylatuje z serii na zbity pysiaczek.
Nie po to kurka jest seria, żeby działać samemu i nie pytać nikogo o zdanie.
Zrozumiano?!
WIĘC ZMIENIĆ !

No... koniec reprymendy.

Adolescente

Kasiu, spokojnie. Darcie mordy to sposób na wywoływanie konfliktów, nic więcej.

To się tyczy nie tylko Madziaka, ale ogólnie wszystkich. Po prostu tych 'och', 'ach' i w ogóle jest już za dużo i niedługo Duwert będzie przypominał 'Plotkarę', czy coś innego, gdzie są sami elitarni. Swoją drogą im więcej elitarnych, tym bardziej staje się to nudne, nie? Bo brak oryginalności to już jest monotonia chyba jakaś.

Mniejsza z większym. Krótko, rzeczowo i na temat.
Tworząc postać z elity (czyli teoretycznie grupy trzęsącej szkołą), powinnaś się skontaktować z kimś z tej elity, czy da się kogoś dołożyć, by potem nie wyniknęła sytuacja, że Ty mówisz A, a reszta B.

Ale drogie panie. Od dzisiaj koniec elity, bo wystarczy, że już ostatnio Marysie Zuzanny były tutaj na pęczki. Ot co.

Kaś

mrrau <3

Ale ja mówiłam spokojnie xD Tylko w kolorowych słowach

Madziak.

Dobra.
Bo teraz to i ja zaczynam się denerwować.Tak sie składa, że Ariela za przeproszeniem ma w dupie to czy ona jest popularna czy nie.
I tak się składa, że to można nawet zauważyć po tym, że zaprzyjaźniła się z kimś takim jak Mea, a Mea to jest teraz wielka czerwona flaga dla elity, czyż nie?
Więc to, że jest popularna czy coś nie ma tu niczego do znaczenia, bo tak się składa, że akurat z nikim z elity się nie trzyma.
A dla mnie "szkolna elita" to ludzie popularni.
A ona popularna jest raczej z tego, że na wszystkich sie drze. Nie mam zamiaru tego zmieniać. Chyba, że za kilka notek Ariela się z toczy czy coś.
I jest to postać POBOCZNA. Nie planuje rozbudowania jej wąttku czy wnikać w jej życie. Ona powstała dla Amelii.
Ufff....
To by było tyle.

Kaś

Ale ty współpracujesz kuźwa z serią. Trudne do zrozumienia?
Nie ważne czy to bohater poboczny, czy nie. Są w jednej szkole? Są! Wiąc bądź łaskawa kierować sie również zdaniem innych, albo spakuj rzeczy i sie wynoś.

Zu

Dobra, spokojnie dziewoje, nie pozabijać się!
Chodzi po prostu o to, że wpisywanie kogoś do elity jest dość dużą ingerencją w fabułę innych i takie rzeczy powinniśmy ustalać razem, zgodnie z zasadami serii.
Elita równa się popularni ludzie, ale popularni ludzie nie równa się elita. Ktoś może być znany z bycia największym debilem szkoły, największym kujonem szkoły, największym jajcarzem, rozrabiaką, czymkolwiek, ale do elity się nie wlicza.
Także jeśli chodzi Ci o osobę popularną, napisz lepiej osoba popularna. Będzie bezpieczniej.
A jeśli chodzi o elitę, to wypadałoby jednak to przedyskutować, bo grupka która z założenia ma być niewielka, niesamowicie szybko się rozrasta. Niepotrzebnie.
Oczywiście, postacie poboczne są głównie dla nas samych, ale jeśli chodzą do Duwert, muszą się zasad Duwert trzymać. W końcu ona nie jest wymyśloną przyjaciółką Amelii, tylko człowiekiem z krwi i kości.
No to tyle ^.^

Madziak.

I w ten sposób możemy rozmawiać Wink

I tak zrobię. W sensie osoby popularnej.

Adolescente

Podpisuję się pod tym, co powiedziała Zu.

Jedynie dodam jedną rzecz. Nie drzeć łaskawie mordy o byle co i nie wywoływać konfliktów, dobrze? Nie bluzgać mi tu wzajemnie na siebie! Jesteśmy chyba ludźmi inteligentnymi, nie...? Niezależnie od 'pozycji' i 'władzy' - mamy takie same prawa (pomijając obowiązki), więc S P O K O J N I E. Bo będę zmuszona bluzgać na gadu komuś Kwadratowy

Kaś

dajesz mała <3 wezmę to na klate xD

Holly

ja jebie, wprowadzacie taki terror i jakiś dziki przymus drożny, że dupa mała xD Nie rób tego, nie rób tamtego, to nieoryginalne, to straszne, omamo. Boję się Was, serio xD
i w ogóle w kwestiach czysto formalnych: dlaczego uważacie, że macie prawo "wywalać ludzi na zbity pysiak"? Jak na moje, największe prawa do czegokolwiek powinny mieć inicjatorki reaktywacji, bo to trochę jak założycielki na nowo, więc Zu i Liz, a jeśli nie największe to co najmniej na równi z Wami, starymi administratorkami x] Jeśli o mnie chodzi, mnie jest wsjo rawno, rybka plum, co kto sobie umyśli, więc pozwalam sobie się pominąć.
I nie drzyjcie mordy na ludzi, skoro wcześniej nie było nic powiedziane o żadnych ograniczeniach odnośnie elity, c-nie?
Tyle odnośnie komentarza ze strony obrońcy uciśnionej ludzkości

Kaś

mówiłyśmy, że jaja pourywamy, jak ktoś jeszcze sie z elity właduje

Mam prawo Hollć, mam.

Zu

Dobra, dobra, ja się w większości zgadzam z Holl, ale ogólnie uważam temat za zamknięty

Madziak grzecznie wszystko zmieniła, a ja zamierzam wytłuścić fakt, że więcej elity nam nie trzeba Wink

Leilanii

równość i braterstwo? kpina. dzięki Holly.

Holly

mogłabyś rozwinąć tę myśl, Lei? Bo nie wiem, czy doszukiwać się ironii i wyjmować tarczę obronną xD
Tak, Kaś, z woli Boga i historii zapewne xD

Leilanii

Mówię tylko, ze dobrze ze zostało to zaznaczone. Teraz wiemy, kto jest kim w serii i do kogo należy składanie uszu po sobie. Tyle. Nie wiem czy masz wyciągać tarczę czy nie, ale atak to nie był.

Zu

My nie mamy zamiaru się rządzić! (no może trochę Very Happy

) Właściwie główna inicjatywa powrotu do Duwert wyszła chyba od Ade Wink

Adolescente

Nieprawda. Ja o reaktywacji usłyszałam od Marcela. Ja się tylko popytałam kogo mogłam i zagadałam do Kartaginy, ot co. Temat zamknięty, jeśli chodzi o te kwestię, a jeśli jakieś wąty - gg, ja z chęcią odpowiem na każde pytania i zarzuty, ot co.
Jedynie pragnę tylko naprostować - niestety nikt nie zdążył jeszcze zaznaczyć, że nie chcemy nikogo z elity, ale od tego chyba mamy rozumki, by zauważyć, jakich mamy bohaterów, etc. : ]. Ale więcej tego błędu nie popełnimy. A resztę przemilczę, by kolejnej wojny nie zrobić...